To jeden z najpopularniejszych mitów, w który wciąż wierzy wiele osób!
W rzeczywistości, włosy rosną u nasady, z mieszków włosowych, więc podcinanie końcówek nie ma żadnego wpływu na ich tempo wzrostu.
Po co więc regularnie odwiedzać fryzjera?
Przycinanie końcówek jest kluczowe dla zdrowego wyglądu włosów. Pozwala pozbyć się rozdwojonych i zniszczonych końcówek, które mogą „piąć się w górę”, uszkadzając włosy na całej długości. W efekcie, po podcięciu, włosy wyglądają na zdrowsze, są mocniejsze i mniej podatne na łamanie, co sprawia wrażenie, że rosną szybciej.
Pielęgnacja końcówek to więc nie sposób na przyspieszenie wzrostu, a klucz do utrzymania ich dobrej kondycji na całej długości!
Jak często podcinasz końcówki? Podziel się w komentarzu!
#trychologpoznań #trychologpiątkowo #łysienie #wypadaniewłosów #szampon#łojotok #mezoterapiamikroigłowa #łzs#włosy
